17-latek, który został dźgnięty nożem na Bulwarach Wiślanych w Warszawie, nieopodal stacji metra Centrum Nauki Kopernik, nie żyje. Głos w mediach społecznościowych zabrał prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. “Trudno pogodzić się z tą tragedią” — napisał na platformie X.