Była 63. minuta meczu Polska — Portugalia, gdy na murawę wbiegł chłopak i ruszył do Cristiano Ronaldo. Zachowanie kapitana gości było wyjątkowe. Osobliwa była także reakcja rodziny intruza. Wiemy też, w jaki sposób pojawił się na boisku. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *