To moja walka o życie, dla układu to tylko biznes – mówi Henryk Kania dla Business Insider Polska, który mieszka teraz w Buenos Aires. Podkreśla, że lansowane przez prokuraturę tezy o jego ucieczce i ekstradycji są mówiąc delikatnie “lipne”. — Mają służyć jedynie zniszczeniu mnie i prześladowaniu mojej rodziny – podkreśla i przedstawia swoją wersję zdarzeń, licząc, że sądy w Polsce są niezależne i niezawisłe. Pozwala też opublikować list otwarty, który wysłał do obecnych władz.
Business Insider businessinsider.com.pl Read More