Były mister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz skrytykował decyzję Radosława Sikorskiego wycofaniu zgody na funkcjonowanie Konsulatu Federacji Rosyjskiej w Poznaniu. — Mam wrażenie, że to jest działanie przykrywkowe, żeby ukryć słabość polskiej polityki zagranicznej i fakt, że nie byliśmy zaproszeni na spotkanie w Berlinie — uważa szef MSZ w latach 2018-2020. Jego zdaniem brak Polski na spotkaniu w Berlinie w sprawie Ukrainy to konsekwencja słów polskich polityków o konieczności przeprowadzenia ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej jako warunku wstąpienia Kijowa do Unii Europejskiej. — Ukraina nie życzy sobie po prostu Polski przy tym stole — stwierdził Czaputowicz w “Onet Rano”.