Na ostatniej prostej kampanii wyborczej w USA w obu sztabach wyborczych panuje nerwowość. Wśród Demokratów jest ona jednak szczególna. Swoimi niefortunnymi wypowiedziami Joe Biden spowalnia impet działań Kamali Harris i daje Republikanom nowe okazje do ataków. A ci nie marnują okazji i triumfalnie podchwytują każdą wpadkę prezydenta, wykorzystując ją na swoją korzyść. — To niesamowicie frustrujące — powiedział Jim Manley, wieloletni doradca Demokratów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *