Zbigniew Cybulski — niezapomniany Maciek Chełmicki z “Popiołu i diamentu” — “chwytał życie pełnymi garściami, jak gdyby zawsze chciał odrobić jakieś spóźnienie”. Ten pośpiech mu towarzyszył całe życie, a gdy go zabrakło, pisano, że jego strata “jest dla Polaków tym, czym dla Amerykanów śmierć Jamesa Deana”. Kariera “prawdziwej gwiazdy powojennego kina” i “pokoleniowego idola wyróżniającego się na tle swojej formacji” trwała 12 lat i 35 filmów. “Gdyby z ekranu naszych czasów pozostał wyłącznie on, wiedzielibyśmy o nas więcej niż z kronik wydarzeń i uczonych ksiąg” — mówił Gustaw Holoubek.
Onet Kultura Read More