Jak donoszą amerykańskie media, Sean “Diddy” Combs miał możliwość zagłosowania w wyborach prezydenckich w USA, choć obecnie przebywa w areszcie. Raper, który czeka na proces w sprawie zarzutów m.in. o handel ludźmi w celach seksualnych, mógł oddać głos korespondencyjnie.
Onet Kultura Read More