W szpitalu w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie) w środę zmarła trzylatka, która prawdopodobnie zatruła się oparami trutki na gryzonie. Toksykolog ze Szpitala Miejskiego w Poznaniu Eryk Matuszkiewicz zauważa w rozmowie z WP, że środki, działające na drodze wziewnej, “są szczególnie niebezpieczne”. Zastanawia się, dlaczego rodzina zmarłej trzylatki z Nowego Tomyśla umieściła ich w ścianach tak dużo i zaznacza, że to “niezgodne z zaleceniami producenta”.