Co tam się wydarzyło?! Robert Lewandowski trafił do bramki, ale jego gol został anulowany z powodu rzekomego spalonego. Problem w tym, że powtórki niekoniecznie wskazują na to, że Polak faktycznie był ustawiony najbliżej bramki. Ba, według niektórych… system pomylił jego buta, z butem rywala! A niedługo później okazało się, że sędzia miał przyznać się do błędu! ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *