Przemysław Czarnek był największym faworytem prezesa PiS, by stać się kandydatem partii na prezydenta. Jego szanse mocno podkopało ostatnie badanie, które na biurku prezesa PiS położyli ludzie Mateusza Morawieckiego. Były premier wraz z Adamem Bielanem i Jackiem Kurskim forsują kandydaturę Karola Nawrockiego. W czwartek pojawiły się sugestie, że serce i rozum prezesa Kaczyńskiego znów skłaniają się w stronę Mariusza Błaszczaka. — To jest rollercoaster, gdzie nie nadstawić uszu, tam słychać o kimś innym. No ale mamy szykować się na niedzielę w “Sokole” — mówi nam polityk PiS.