Gdy Manchester City prowadził 3:0, nic nie wskazywało na to, że może ucierpieć w rywalizacji z Feyenoordem. A jednak w 89. minucie sektory zajmowane przez kibiców gospodarzy ucichły, a świętowali wyłącznie fani Feyenoordu. Choć kwadrans wcześniej Holendrzy przegrywali trzema bramkami, zapewnili sobie punkt na terenie mistrza Anglii. Zobacz bramkę, po której doszło do sensacji! ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy