Obok Viktora Orbana to właśnie Robert Fico uchodzi za największego sojusznika Moskwy wśród szefów rządów państw UE. W odpowiedzi na zaproszenie Putina słowacki premier zadeklarował, że jego rząd jest zaangażowany w dziedzictwo walki z faszyzmem, a także w “prawdę historyczną” o II wojnie światowej i roli, jaką odegrała w niej Armia Czerwona. Do Moskwy chce pojechać także dwóch wiceprzewodniczących słowackiego parlamentu.