— Gdy poznaliśmy się z Ulą, dużo więcej czasu spędzałem za granicą ze względu na pracę w fundacjach. Dziś bywam w domu całkiem często, ale za krótko. Dlatego Ula czasem robi mi słuszne wyrzuty. Staram się robić, co tylko mogę, żeby utrzymać właściwe priorytety i nie stawiać własnych córek poniżej nawet najważniejszych polityków — zwierza się marszałek Sejmu Michałowi Kolonce w wywiadzie-rzece “Nie dajmy się podzielić”. Poniżej prezentujemy jego fragment.
Onet Kultura Read More