W niedzielę w Rumunii odbywają się wybory parlamentarne. Na szczycie sondaży znalazł się skrajnie prawicowy Sojusz na rzecz Unii Rumunów (AUR). Jeśli to Calin Georgescu ostatecznie wygra wybory prezydenckie, to razem ze skrajną prawicą może pchnąć kraj z powrotem w kierunku Rosji i mrocznych czasów dyktatury.