Mówiąc pół żartem, pół serio, Bence Halasz po tym konkursie chyba mnie już znienawidzi – śmiał się Wojciech Nowicki po starcie w czerwcowych mistrzostwach Europy w Rzymie, gdzie znów pokonał swojego węgierskiego rywala. I to rzutem w ostatniej, szóstej próbie! Na Stadio Olimpico nic nie robił sobie z tego, że przeciwnicy poprawiali jego wyniki, bo potem znów udowodnił, że ma nerwy ze stali! ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *