Zbigniew Ziobro oburzony był przebiegiem komisji regulaminowej w sprawie zgody na doprowadzenie go przed komisję śledczą ds. Pegasusa. W pewnym momencie przegłosowano wniosek o zakończenie dyskusji i wyproszono z sali wszystkich, którzy nie są jej członkami. Okazało się jednak, że doszło do pomyłki i Jarosław Urbaniak chciał, że Ziobro wrócił na salę i odpowiedział na pytania. — Nie będę uczestniczył w cyrku — odpowiedział Ziobro.