Nieważne, czy Artur Szpilka trenuje czy pracuje nad własną książką — ma być albo grubo, albo wcale. Pięściarz wraz z dziennikarzem Hubertem Kęską przez wiele miesięcy pracowali nad jego biografią w formie powieści. Niektóre historie są tak mocne, że już na starcie bliscy Artura chcieli zablokować jej powstanie. To chyba najlepszy argument, by po nią sięgnąć. Bo Szpilka postawił na swoim i wszystkie jego wspomnienia przelano na papier. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy