Zaślepiony wizją przywracania radzieckiej potęgi imperialnej, Władimir Putin zapomniał, że przynajmniej w ostatnich dziesięcioleciach swojego istnienia ZSRR przestrzegał zasady pokojowego współistnienia z “imperialistycznym Zachodem”. Jedną z gwarancji takiego stanu rzeczy były dostawy gazu do Europy. Jako pierwsza długoterminową umowę na dostawy błękitnego paliwa podpisała Austria. Dostawy rozpoczęły się w 1968 r. Dopiero polityka Putina doprowadziła do zerwania współpracy po 56 latach.