Czołowi zawodnicy świata w skrajnych przypadkach mogą liczyć tylko na kilka dni urlopu w ciągu roku. Sezon 2024 oficjalnie właśnie dobiegł końca, a nowy rozpocznie się już za… pięć dni. Tenis niechybnie zmierza ku katastrofie, co zupełnie nie przeszkadza jego władzom, które chcą tylko zarabiać więcej i więcej. A na poważny problem uwagę zwracała już choćby Iga Świątek. Podobnych rozwiązań próżno szukać w jakiejkolwiek innej dyscyplinie. A decyzja władz o karaniu za próby odpoczynku przy tym szaleństwie to istne kuriozum, którego nie da się usprawiedliwić. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *