Jest fenomenem. W sobotę w Arabii Saudyjskiej drugi raz pobił Tysona Furego. Nikt nie ma wątpliwości, że Ołeksandr Usyk jest królem wagi ciężkiej. Fiodor Czerkaszyn, który też pochodzi z Ukrainy, ale mieszka od lat w Polsce, zna Usyka doskonale. W Rijadzie też był blisko mistrza. I zdradza, jaki jest naprawdę. – Ufa swoim. No i robi im dużo prezentów. Jeszcze przed walką kupił każdemu w zespole Rolexa. Kucharzowi podarował samochód. To dobra dusza i inteligentny facet – zdradza Czerkaszyn. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *