Jeszcze całkiem niedawno morska energetyka wiatrowa jawiła się jako jeden z niepodważalnych filarów globalnej transformacji energetycznej – napędzały ją ambitne projekty oraz niemal entuzjastyczne wsparcie wielkich koncernów, mediów i polityków. Dziś sytuacja jest już jednak inna, obserwujemy wyraźne ochłodzenie nastrojów: niektóre firmy rozważają ograniczenie zaangażowania w offshore (lub wręcz to robią), a inne sygnalizują potrzebę głębokiego przewartościowania strategii w stronę… ropy i gazu. Wyhamowanie tego sektora na pierwszy rzut oka może nieco zaskakiwać, zwłaszcza w kontekście rosnącego zapotrzebowania na czystą energię i coraz mocniejszego nacisku legislacyjnego na zrównoważony rozwój. Taka jest jednak cena ignorowania rzeczywistości.

Read More Energetyka24 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *