Postawienie na Wojciecha Szczęsnego w bramce Barcelony półfinale Superpucharu Hiszpanii z Athletikiem Bilbao (2:0) wywołało pewne kontrowersje w Hiszpanii. Zastąpił bowiem Inakiego Penię, gdyż ten spóźnił się na zbiórkę. Barceloński dziennik “Mundo Deportivo” zastanawia się, czy taka kara jest słuszna i czy trener Hansi Flick byłby równie stanowczy w przypadku największych gwiazd jak Robert Lewandowski. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy