Wojciech Szczęsny wykorzystuje szansę, jaką otrzymał od Inakiego Peny. Dzięki spóźnieniu bramkarza na odprawę przedmeczową Polak wskoczył do bramki Barcelony na półfinał Superpucharu Hiszpanii z Athletikiem Bilbao (2:0) i zaimponował. Jak się okazuje, to nie była to pierwsza taka wpadka Peny. — To już trzeci raz — przyznał Hansi Flick na konferencji prasowej przed finałem turnieju w Arabii Saudyjskiej. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy