Prognozowanie inflacji po pandemii – w obliczu utrzymujących się szoków podażowych, geopolitycznych konfliktów, wrogiego podziału świata, kosztownego nearshoringu – to karkołomne zadanie. Najsilniejsze banki centralne wciąż mierzą się z wyższym wzrostem cen, niż by chciały. Więcej przesłanek przemawia za tym, że przez najbliższych kilka lat inflacja w Polsce będzie raczej wyraźnie przekraczać cel, niż że się w nim w końcu zmieści.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *