W ciągu kilku miesięcy przeskoczył z włoskiej Serie D do Serie A. — Pojechałem na zgrupowanie podekscytowany tym, że przez następne tygodnie będę trenował z zawodnikami, których oglądałem w telewizji. Obawiałem się, że nie sprostam wyzwaniu — wspomina. Moreno Torricelli opowiedział nam o swojej nietypowej piłkarskiej drodze i pełnych sukcesów latach w Turynie. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *