Posłom PiS nie podoba się, że organizatorzy olimpiad wiedzy zadają w testach uczniom szkół średnich pytania o “zagrożenia dla demokracji” za minionej władzy w Polsce. Grupa parlamentarzystów poskarżyła się właśnie w interpelacji do resortu oświaty, że stawianie takich pytań “rzutuje bezpośrednio na dostęp do wyższej edukacji” – bowiem uczniowie zgłaszają się do olimpiad, aby zdobyć miejsca na wymarzone kierunki studiów z pominięciem zwyczajnej rekrutacji. – Lekko się ośmieszają – mówi o autorach skargi Katarzyna Lubnauer, wiceministra edukacji.