Od początku roku tekstylia, odzież i obuwie podlegają obowiązkowi selektywnej zbiórki. Ponieważ w większości gmin należy je zanosić do Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK), Polacy znaleźli sposób na obejście przepisów. Na grupach dzielą się m.in. poradami dotyczącymi tego, jak “legalnie” wyrzucić tekstylia do odpadów zmieszanych. Nie wiedzą, że nie mają racji.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *