Ksiądz Andrzej S. w tajemnicy udzielał się w mediach społecznościowych. Był również aktywny na portalu randkowym — donosi “Fakt”. Proboszcza rozpoznali parafianie. Początkowo duchowny odpierał zarzuty, ale ostatecznie do wszystkiego się przyznał. — Jest mi niezmiernie wstyd. Przepraszam was, że zawiodłem wasze zaufanie. Zwłaszcza za to, że w ubiegłą niedzielę was okłamałem — zwrócił się do parafian.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *