Fakt, że Billie Eilish nie otrzymała ani jednej statuetki Grammy za absolutnie fenomenalny album “Hit Me Hard And Soft” jest skandaliczny. Akademia postanowiła natomiast potraktować Beyonce jak niegdyś Leonarda DiCaprio na Oscarach. Uznanie dla młodszego pokolenia — Charlie XCX, Sabriny Carpenter i Chappell Roan — cieszy, ale może Kendrickowi Lamarowi można by odebrać ze dwa Złote Gramofony. Niezadowolenie z ostatnich wyborów prezydenckich w USA czuć było przez cały wieczór, co można uznać za oficjalny powrót polityki do świata show-biznesu.
Onet Kultura Read More