Stawy Milickie to największy taki kompleks w Europie, który jest rezerwatem przyrody i gdzie hodowany jest karp. Spółka liczy, że dzięki współpracy z Norwegami stworzy taki system, w którym będzie można hodować zwierzęta, słodko bądź słonowodne. – Być może już niedługo Dolny Śląsk stanie się np. królestwem pstrąga – mówi prezes Stawów Milickich Piotr Połulich.
Money.pl Read More