— Jak widziałem, co mówił szef MSZ Dmytro Kułeba, już nie jest ministrem, albo prezydent Zełenski przyjeżdża do Polski i wydaje mu się, że będzie wybierał prezydenta Polski, to uznaję, że zachowuje się nieprzyzwoicie. To państwo, to my, to Polacy będą wybierali prezydenta – powiedział Karol Nawrocki podczas spotkania w Nakle nad Notecią.