Momentami wręcz oślepiające opady śniegu, 82,5 m na dużym obiekcie dające awans do drugiej serii i Walter Hofer oskarżony o faworyzowanie Austriaków. 20 lat temu Sapporo gościło jeden z najbardziej kuriozalnych konkursów skoków narciarskich w historii, jednogłośnie okrzyknięty antyreklamą dyscypliny. Zadowoleni mogli być tylko Polacy, którzy do Japonii w ogóle nie polecieli i nie musieli brać udziału w tej farsie. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy