To była woda na młyn eurosceptyków. J.D. Vance, wiceprezydent USA, przybył na Stary Kontynent jedynie po to, by nas zganić. – Zagrożenie dla Europy, które mnie martwi, to nie Rosja, to nie Chiny, to nie żaden czynnik zewnętrzny. To zagrożenie wewnętrzne: odwrót od niektórych najbardziej fundamentalnych wartości – grzmiał podczas lutowej Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. W końcu krytycy Unii Europejskiej mogli poczuć wsparcie zza oceanu. Marine Le Pen, która nazywa Wspólnotę porażką. Geert Wilders, którego zdaniem UE zabrała nam tożsamość narodową. Nigel Farage, dla którego Unia jest strefą „masowego bezrobocia”.
www.gazetaprawna.pl – GazetaPrawna.pl – biznes, podatki, prawo, finanse, wiadomości, praca, kadry, magazyn, wideo, samorząd i administracja, firma, podcasty Read More