— Nie można gnoić ludzi i udawać, że wszystko jest z godnie z literą prawa – mówi por. Michał Krawczyk, który przygotował i eskortował, a potem odzyskiwał 240 zagubionych min. W rozmowie z Marcinem Wyrwałem ujawnia szczegóły transportu i błyskawicznej akcji w IKEA, a także wskazuje na winnych zaniedbań. Mówi też o tajemniczych zdarzeniach, kiedy to transporty amunicji były fotografowane przez nieustalonych ludzi. — Zdecydowałem się tu przyjechać, bo pewne sprawy zaszły za daleko — podkreśla.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *